Pierwsze spotkanie z psychoterapeutą często wiąże się ze stresem lub nawet dyskomfortem i niepewnością. Jest to absolutnie naturalne i warto nie dokładać sobie presji z tego powodu. Na pierwszym spotkaniu duża jest rola terapeuty w stworzeniu komfortowej, przyjaznej atmosfery na spotkaniu. Pierwsze spotkanie, tak zwana pierwsza konsultacja to często element zbierania wywiadu terapeutycznego, podczas którego terapeuta będzie chciał dowiedzieć się o Tobie jak najwięcej. Oczywiście jest to sprawa indywidualna i każdy psychoterapeuta pracuje trochę inaczej. Natomiast to, co jest wspólne dla większości to trochę takie "sprawdzanie" siebie nawzajem. Ty sprawdzasz terapeutę - czy pasuje Ci osobowość, jak się czujesz w rozmowie, czy jest szansa na budowanie zaufania. A psychoterapeuta sprawdza, czy będzie w stanie pomóc Ci z Twoimi wyzwaniami. Pamiętaj, że takie "sprawdzanie się" może trwać kilka sesji, nawet do 5. I to jest okej.


Stresujesz się, że nie wiesz, co powiedzieć? Spokojnie, najważniejszy krok za Tobą, jesteś w gabinecie i to wystarczy. To nie egzamin, nikt Cię nie oceni. 

Co możesz czuć?

• ulgę
• napięcie
• niepewność
• wdzięczność, że wreszcie coś robisz dla siebie
• a czasem nic — tylko zmęczenie.

Chaos myśli i emocji jest całkowicie normalny. 

Jak kończy się pierwsza wizyta?

Najczęściej krótkim podsumowaniem, już wtedy możesz wiedzieć, czy chcesz pracować z danym psychoterapeutą (ale nie musisz, pamiętaj, masz kilka sesji na podjęcie decyzji).

Chcesz pracować ze mną? Zapraszam do kontaktu.